AKTUALNOŚCI O NAS GALERIA Wycieczki Pikniki rodzinne Kurs fotograficzny Gry zapomniane Wieczorki taneczne i Baliki HISTORIA WARTO ZOBACZYĆ KULTURA KOŁO GOSPODYŃ WIEJSKICH STOWARZYSZENIE NASZ PRZYŁĘK Zebranie założycielskie Logo ZAKĄTEK LITERACKI KONTAKT PISZĄ O NAS ROK 2004 ROK 2005 ROK 2006 ROK 2008 ROK 2009 ROK 2010 ROK 2011 ROK 2012 ROK 2013 ROK 2014 OGŁOSZENIA Akty Prawne Harmonogram Odbioru Odpadów Przyłęk 2016 ENEA Operator sp. z o.o. - planowane wyłączenia Kurenda październik 2014 Kurenda styczeń 2015 Kurenda luty 2015 Kurenda marzec 2015 Kurenda maj 2015 Kurenda lipiec 2015 Kurenda wrzesień 2015 Kurenda wrzesień/2 2015 Kurenda luty 2016


     
   
     

 

 

 

 

AKTUALNOŚCI


2016-12-22    II miejsce w Wielkopolsce dla Przyłęku

Sukces Przyłęku
Drugie miejsce w konkursie dla sołectw, ogłoszonym przez Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Wielkopolskiego, na 142 projekty z całej Wielkopolski oraz nagroda w wysokości 7.000,00 zł, to efekt współpracy członków i sympatyków Stowarzyszenia „Nasz Przyłęk”, Sołtysa i Rady Sołeckiej oraz Koła Gospodyń Wiejskich.

Dnia 20 grudnia br., na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich, odbyło się rozstrzygnięcie konkursu oraz gala wręczenia nagród. Sołectwo reprezentowali: Marta Słocińska, skarbnik stowarzyszenia „Nasz Przyłęk“ oraz Jarosław Kasperczak, członek zarządu tegoż. Urząd Miejski w Nowym Tomyślu, reprezentowała podczas uroczystości Adrianna Zielińska, Naczelnik wydziału Komunalnego, Rolnictwa i Ochrony Środowiska.

Konkurs, pod nazwą: „Jeden dzień w sołectwie – przyroda, kultura, tradycja“, miał na celu aktywizowanie i integrację małych grup społecznych, wyszukiwanie nowych produktów turystycznych, opartych o walory przyrodnicze, kulturowe i historyczne, a także promowanie oryginalnych potraw regionalnych. Zadanie konkursowe polegało na opracowaniu programu jednodniowej wycieczki lub innej formy aktywnego spędzenia czasu na terenie sołectwa oraz zaproponowaniu przepisu na potrawę regionalną. Na tej podstawie wyłoniono 30 projektów, które zakwalifikowały się do drugiego etapu, podczas którego jury oceniało walory, przygotowanych przez uczestników, potraw.

Emocje towarzyszące rozstrzygnięciu sięgały zenitu. - Na początku byliśmy bardzo zaskoczeni wystawnością i przepychem na stołach innych sołectw – relacjonuje Marta Słocińska. – Szeroki wachlarz potraw, zastawa stołowa, ścianki promocyjne, reprezentanci poubierani w stroje regionalne, a my tylko z jednym koszykiem, a w nim nasza potrawa, za to okazale przyrządzona. Nasze wątpliwości minęły, kiedy jury zaczęło degustację. Następnie uczestnicy próbowali potraw innych sołectw. Najwięcej było pasztetów: z dzika, kaczki, królika, przez ryby w różnej postaci, po domowe serniki, chleby i twarogi. Do nas każdy podchodził z ciekawością i bardzo chwalił nasz farsz w naleśniku. Jakież było nasze zadowolenie, gdy przyszedł czas na ocenę i okazało się, że weszliśmy do pierwszej piętnastki, a następnie do pierwszej dziesiątki. Kiedy ogłoszono, że wchodzimy do pierwszej piątki, zrobiło mi się gorąco. Zajmując drugie miejsce, poczuliśmy radość i dumę z naszych mieszkańców, którzy przygotowali to wspaniałe dzieło kulinarne, nasze wspólne sołeckie „dziecko”, angażując się w to zupełnie bezinteresownie. Jestem dumna z tego, że mieszkam w Przyłęku.

Od samego początku cały zespół bardzo mocno zaangażował się w konkurs. - Postawiliśmy na mocne uderzenie, a więc efekt synergii atutów Przyłęku, których tu nie brakuje. Wykorzystaliśmy potencjał miejsca, zaangażowanie i gościnność mieszkańców, posiadane zaplecze infrastrukturalne i informacyjne. Uwzględniliśmy walory przyrodnicze, w postaci malowniczych ścieżek wiodących przez porośnięte lasem wydmy oraz okazałych dębów – pomników przyrody, walory historyczne – miejsca pamięci, regionalne tradycje związane z plecionkarstwem, kultywowane m.in. przez Rafała Górczyńskiego, a także znane i lubiane formy spędzania czasu, takie jak przejażdżka bryczką, czy biesiada w wigwamie. Ujęliśmy także możliwość skosztowania naszej popisowej potrawy w Pensjonacie „U Wierzby”. W ten sposób powstał projekt „Jednego dnia”, który zaadresowaliśmy do wszystkich, bez względu na to, czy przybywają z daleka, czy też zamieszkują w sąsiedztwie, czy podróżują indywidualnie, czy też w grupie zorganizowanej - opisuje Paulina Motylewska, zaangażowana w pisanie projektu. - Położyliśmy także nacisk na faktyczne możliwości realizacji, by nie był tylko fikcją, stworzoną na potrzeby konkursu, a miał szansę stać się realnym produktem turystycznym – dodaje Paweł Skrzypczak. - Wiedzieliśmy, że nasza wieś posiada wiele cudownych miejsc, dlatego z pierwszą częścią nie mieliśmy większych problemów. Z przygotowaniem przepisu było już nieco trudniej, bowiem chcieliśmy, aby było to coś niezwykłego, niepowtarzalnego, jednocześnie bardzo mocno związanego z naszą miejscowością i regionem. „Serowe wydmy Przyłęku”, bo tak nazwaliśmy naszą potrawę, to pomysł, który zrodził się w naszych głowach i płynął z serca. Naszym zdaniem, ta potrawa, podana w tradycyjnym, wiklinowym koszyku, oddaje wszystko, co pragnęliśmy zaprezentować. I udało się! Ogromny sukces, w który wierzyliśmy od samego początku – wspomina Renata Hartwig, pomysłodawczyni niekonwencjonalnego sposobu zaprezentowania potrawy, której składniki opracowały Anna Kowalska (serowy farsz do naleśników) oraz Barbara Pluskota (farsz mięsno-grzybowy).

To nie jedyny tegoroczny sukces Przyłęku. Rośnie popularność organizowanych tu pikników wakacyjnych oraz kina plenerowego. Z kolei w czerwcu, sołtys Bogusław Nawrot uplasował się na drugim miejscu w plebiscycie na Super Sołtysa Wielkopolski, organizowanym przez Głos Wielkopolski, co oddaje szacunek, sympatię i aprobatę mieszkańców jego sołectwa. Stowarzyszenie „Nasz Przyłęk” również rozpoczęło swoją działalność w tym roku. - Wierzę, że stowarzyszenie „Nasz Przyłęk“ jeszcze nie raz zadziwi swoimi pomysłami i konsekwentnym działaniem – sołtys Bogusław Nawrot nie kryje satysfakcji. - To niebywałe szczęście, mieć wokół siebie ludzi, którzy mimo natłoku obowiązków, znajdują czas, chęci i wkładają całe serce w działania, których efekty będą służyć naszej całej społeczności. Krzysztof Łopata, prezes stowarzyszenia „Nasz Przyłęk” dodaje: - Właśnie takie cele nam przyświecają: otworzyć się na innych, połączyć siły, dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem, rozwijać swoje zainteresowania i talenty, jednym słowem DZIAŁAĆ! Ten projekt jasno pokazał, że we współpracy jest moc. Jestem dumny, z całego zespołu i wierzę, że wspólnie zrealizujemy jeszcze nie jeden projekt. A przysłowiowe „drzwi” naszego stowarzyszenia są otwarte dla wszystkich, którym nasze założenia wydają się bliskie i nie trzeba być mieszkańcem Przyłęku, aby do nas dołączyć. PM

 

PRZEPIS NA DANIE REGIONALNE: „SEROWE WYDMY PRZYŁĘKU”.
-  0,5 kg tłustego sera białego,
- 2 kg gotowanych pyrek z pola
Przyłęckiego,
-  1 dorodna cebula w kostkę pokrojona,
na gorącym tłuszczu na złoto smażona.
-  Pieprz i sól do smaku dodane,
wszystko razem pięknie wymieszane.
-  Z tej smacznej mieszaniny wydmy formujemy,
brokułowymi drzewkami je dekorujemy.
-  Pod wydmami kulki z sera smażonego
(nowotomyskiego) i farszu grzybowego,
obtoczone w panierce z ziarna różnego.
-  Wszystko to pierzynką leśną otulone,
z życzeniami „smacznego” dla gości przeznaczone